Godzinę drogi od Sinagaraja, wśród balijskich wulkanów znajduje się zespół 7 wodospadów. Dookoła nich położone są wsie. Strome zbocza zostały przekształcone w terasy, na których uprawiane są: ryż, kawa, cynamon i wiele innych przypraw, których nazw nie jestem w stanie wymienić. W bambusowym barze nad przepaścią Pani częstuje gości filiżanką kopi luvak i herbatą z lokalnych ziółek.
Tak sobie czytam tego bloga i cierpie, bo tez bym tak chciala! :P Lajza mi wczoraj troche opowiadala, zwlaszcza o waszej willi ;)
OdpowiedzUsuńCzymcie sie!